"za każdym razem kiedy szukamy z pomocą Google'a - Google szuka nas -
gromadzi o nas informacje które mogą być wykorzystywane
do spersonalizowanej reklamy ale które z zasady
są też do dyspozycji naszego banku
naszej kasy chorych - naszej firmy ubezpieczeniowej
a w razie potrzeby - wywiadu i nie ma nic za darmo -
płaci się danymi osobowymi - i jeśli nie będziemy uważać
to w końcu (będziemy płacić) także osobistą i społeczną wolnością"
- napisał Gabriel - wicekanclerz podkreślił że
"Europa opowiada się za przeciwieństwem totalitarnej idei"
polegającej na uczynieniu z każdego szczegółu ludzkiego zachowania
emocji i przemyśleń "obiektu kapitalistycznej strategii marketingowej"
newsweek.pl